Sprawdź inflację
z Panem Paragonem
Najpopularniejsza aplikacja do przechowywania paragonów i kontroli wydatków
Pobierz za darmo
Sprawdź o ile podrożały produkty w ostatnich latach!
Wybierz produkt z poniższej listy
Chcesz kontrolować swoje codzienne wydatki?
Pobierz za darmo
Przechowuj ważne paragony, by nie zginęły i nie wyblakły.
Wrzucaj do aplikacji paragony za wszystkie zakupy, również te online’owe.
Kontroluj jednym kliknięciem statystyki swoich wydatków – to pierwszy krok do oszczędzania!
Sprawdzaj promocje w gazetkach i korzystaj z kuponów – po co wydawać więcej, jak można mniej?
Przechowuj w aplikacji wszystkie karty lojalnościowe, by nie wypychać nimi portfela
Ubezpieczaj w PanuParagonie sprzęt elektroniczny na bardzo korzystnych warunkach
Twórz listy zakupowe, by lepiej planować zakupy i wyrzucać mniej jedzenia
Chcesz wiedzieć więcej o inflacji ?
Szczyt inflacji w Polsce przypadł na luty 2023 roku, kiedy to ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 18,4 proc. rdr. Kolejne miesiące przyniosły odwilż i we wrześniu tego roku odnotowaliśmy spadek inflacji, który zatrzymał się na poziomie 8,2 proc. Czy pozytywne wieści z Głównego Urzędu Statystycznego faktycznie wpłynęły na aktualne ceny w sklepach? Jak jest obliczana inflacja i co dokładnie ma wpływ na jej poziom? Jakie są prognozy na 2024 rok?
Inflacja – choć słyszymy o niej zewsząd, to nie wszyscy wiedzą czym tak naprawdę jest. Normalnym stanem jest, że ceny towarów i usług się zmieniają. Jedne drożeją, inne tanieją. Jeśli jednak dochodzi do sytuacji, w której wzrost cen dotyczy już niemal każdego aspektu życia i z biegiem czasu za konkretną sumę pieniędzy kupuje się mniej, to wtedy mamy do czynienia z inflacją. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że wraz z upływem lat, a nawet miesięcy pieniądze tracą na wartości. Dlaczego tak się dzieje?
Na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (in. inflacja) wpływ ma wiele czynników. Jednak w największym stopniu wzrost inflacji wynika z:
- niewłaściwej polityki finansowej rządu danego państwa,
- wzrostu cen surowców tj. gaz czy ropa naftowa,
- zwiększonego popytu na produkty i usługi, które są trudno dostępne.
W 2022 roku do znaczącego wzrostu inflacji przyczyniły się także pandemia koronawirusa (liczne ograniczenia dla większości podmiotów gospodarczych) oraz wybuch wojny w Ukrainie (przerwy w dostawie wielu surowców).
Między innymi powyższe powoduje, że w ostatnim roku w Polsce mieliśmy najwyższą od 26 lat inflację, a wskaźnik cen rósł w zastraszającym tempie.
Aby dokładnie poznać działanie inflacji, warto wiedzieć, jak liczony jest jej poziom.
Co miesiąc publikowane są oficjalne statystyki obrazujące poziom wskaźnika cen towarów i usług. W styczniu 2022 r. inflacja w Polsce wynosiła 9,2 proc. rok do roku, w lutym 2023 jej wartość skoczyła aż do 18,4 proc.! Różnica jest dwukrotna! Tylko co dokładnie oznaczają te liczby?
Zacznijmy od tego, że każdy z nas nabywa inne towary i korzysta z innych usług. Dla przykładu, w jednym domu mieszkańcy korzystają wyłącznie z komunikacji miejskiej, a w drugim w codziennym użyciu są dwa auta. W obu przypadkach koszty życia są zupełnie inne. Dlatego do obliczenia wartości inflacji w danym kraju przyjmuje się te produkty i świadczenia, które nabywa PRZECIĘTNE gospodarstwo domowe. W ich skład wchodzą: dobra codziennego użytku (tj. jedzenie czy paliwo), dobra trwałe (AGD, obuwie) i usługi (mechanik, fryzjer). Następnie tworzony jest tzw. koszyk konsumpcyjny, w ramach którego każdy produkt ma przypisaną cenę w poszczególnych latach. Roczna stopa inflacji jest obliczana poprzez porównanie całkowitej wartości koszyka w danym miesiącu i w analogicznym miesiącu poprzedniego roku.
Jeśli zatem w lutym 2023 roku odnotowaliśmy w Polsce inflację konsumencką na poziomie 18,4 proc. to oznacza, że ceny usług i ceny towarów ujętych w koszyku konsumpcyjnym przeciętnego gospodarstwa domowego wzrosły o tę wartość w stosunku do lutego 2022 roku.
Roczna stopa inflacji ogłaszana jest na początku każdego miesiąca. Natomiast średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług, który obrazuje zmiany z badanego roku w stosunku do roku poprzedniego, publikowany jest zazwyczaj w styczniu. Z pewnością zastanawiacie się, co nam przyniesie kolejny rok. Czeka nas spadek inflacji, czy wręcz przeciwnie: kolejny wzrost cen?
Większość ekonomistów jest zdania, że trend związany ze spadkiem inflacji może się utrzymać. Założenia Narodowego Banku Polskiego sugerują, że już w IV kwartale 2023 wskaźnik cen powinien osiągnąć poziom 7,6 proc.
Z kolei według ekspertów biorących udział we wrześniowej Ankiecie Makroekonomicznej NBP, średnioroczna inflacja CPI w 2024 r. będzie oscylowała w granicach między 4,8 proc. a 8,1 proc., zaś w 2025 r. między 3,1 proc. a 6,7 proc.
Co przyniesie czas? Zobaczymy… Jednak do celu inflacyjnego 2,5 proc. możemy jednak dochodzić nawet przez kolejne 2-3 lata. Pomimo bardziej optymistycznych niż dotychczas prognoz, warto na bieżąco śledzić, o ile faktycznie wzrosły ceny towarów i usług, by świadomie planować swoje miesięczne wydatki. Specjalnie dla Was stworzyliśmy kalkulator inflacji, w którym możecie sprawdzić realny wzrost i spadek cen podstawowych produktów tj. chleb, masło, ser czy mięso. Wyniki aktualizujemy każdego miesiąca. Zobaczcie sami, czy ceny poszczególnych towarów i usług zmieniają się proporcjonalnie do oficjalnych odczytów inflacyjnych. Efekty analizy znajdują się powyżej.